Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

EHCI 2017: Dwa szczebelki w górę

MedExpress Team

Tomasz Kobosz

Opublikowano 29 stycznia 2018 22:39

EHCI 2017: Dwa szczebelki w górę - Obrazek nagłówka
Thinkstock/GettyImages
W głównym rankingu najnowszej edycji Europejskiego Konsumenckiego Indeksu Zdrowia (Euro Health Consumer Index – EHCI) Polska zajęła 29. miejsce (6. od końca). Choć to o 2 pozycje wyżej niż w roku ubiegłym, nasz kraj – zdaniem autorów raportu – wciąż marnuje swój potencjał.

Pomimo bardzo dobrej edukacji kadr medycznych oraz długiej tradycji opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych, Polska nie osiąga dobrych wyników rankingach EHCI – czytamy we wstępie do tegorocznej edycji raportu wydawanego od 2005 roku przez szwedzki THINKTANK zdrowotny Health Consumer Powerhouse (HCP).

Przyczyny takiego stanu rzeczy nie są oczywiste – piszą autorzy, ale już w kolejnych zdaniach sugerują, że chodzi o polityczne priorytety: Rządzący [Polską] skupiają się w ostatnich latach na sprawach innych, niż optymalne zarządzanie krajem – na walce z wolnymi mediami, upolitycznianiu sądownictwa, niewpuszczaniu emigrantów czy zakazywaniu aborcji. (…) Polskie społeczeństwo i kadry medyczne tego kraju zasługują na więcej.

Jedyne ciepłe słowa na temat polskiej ochrony zdrowia odnoszą się do kardiologii: Obszarem, w którym polski system ochrony zdrowia ma się doskonale, jest opieka kardiologiczna. Bez względu na zastosowane kryteria czy wskaźniki Polska wypada tu świetnie.

Choć w bieżącej edycji rankingu Polska otrzymała o 20 punktów więcej niż w poprzedniej, to nasz awans o dwie pozycje wynika przede wszystkim z dużo gorszych niż rok temu ocen Grecji (o 24 pkt. mniej) i Litwy (mniej o 46 pkt.). W rankingu za rok 2016 gorzej od Polski sklasyfikowano Albanię, Bułgarię, Czarnogórę i Rumunię. W najnowszym (EHCI 2017) wyprzedziliśmy Litwę, Grecję, Bułgarię i Rumunię.

Albania uzyskała tym razem o 45 pkt. więcej niż rok temu (przegoniła Polskę, Węgry, Łotwę) i chyba najwyższy czas skończyć z – tak częstym u nas – wymienianiem tego kraju w jednym zdaniu z Rumunią, jako przykładów medycznego zacofania.

Z kolei Czarnogóra zdobyła aż o 105 pkt. więcej, uzyskując tytuł „Climber of the Year”. Za sukces tego, liczącego zaledwie 620 tys. mieszkańców kraju, odpowiada – zdaniem autorów raportu – udana informatyzacja ochrony zdrowia, w szczególności wdrożenie sprawnie działających systemów e-skierowań i e-recept, co pozwoliło na znaczące skrócenie kolejek.

Innym państwem, które w ciągu roku wyraźnie awansowało w rankingu EHCI (z 23. na 13. pozycję) jest Słowacja. Nasi południowo-wschodni sąsiedzi, plasując się tuż za Szwecją(!), wyprzedzili m.in. Wielką Brytanię, Hiszpanię, Portugalię, Włochy i – co zapewne budzi w Bratysławie szczególną radość – Czechy. Tak wyraźną poprawę w zakresie większości wskaźników Słowacja zawdzięczać ma – jak przypuszczają autorzy – wprowadzeniu dodatkowych, dobrowolnych ubezpieczeń zdrowotnych.

W ścisłej czołówce – bez dramatycznych zmian. Pierwsza piątka to: Holandia, Szwajcaria, Dania, Norwegia i Luksemburg. W poprzedniej edycji rankingu pierwsze pięć pozycji zajmowały: Holandia, Szwajcaria, Norwegia, Belgia i Islandia.

Po przeanalizowaniu rankingów z 10 ostatnich lat, specjaliści z HCP pokusili się o kilka wniosków natury ogólnej, z których najciekawszy brzmi: więcej pieniędzy w systemie to – bezsprzecznie – lepsze wyniki leczenia. Nie ma jednak korelacji pomiędzy wydatkami na zdrowie a dostępnością świadczeń i długością kolejek.

Pełny raport EHCI 2017 dostępny jest tutaj.

Źródło: healthpowerhouse.com

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także