„Zgoda FDA stanowi ważny pierwszy krok, który pozwoli naszej technologii pomóc wielu ludziom" - napisano na Twitterze Neuralink w czwartek, nie ujawniając szczegółów planowanego badania, w tym liczby uczestników. Wiadomo, że rekrutacji jeszcze się nie rozpoczęła.
FDA potwierdziła wydanie pozwolenia dla Neuralink na testy implantu mózgowego i robota chirurgicznego na pacjentach, ale odmówiła udzielenia szczegółów.
Friam Neuralink jest poddawana federalnej kontroli po doniesieniach Reutersa o nieprawidłowościach w doświadczeniach na zwierzętach. W ubiegłym roku pracownicy Neuralink ujawnili dziennikarzom agencji, że operacje na małpach, świniach i owcach przeprowadzano pośpiesznie i bez należytej staranności, co skutkowało większą liczbą zgonów zwierząt, niż było to konieczne. Działo się tak, ponieważ sam Musk naciskał na personel, aby szybciej uzyskać zgodę FDA. Doświadczenia na zwierzętach dostarczały danych mających wesprzeć wniosek firmy o przeprowadzenie badań na ludziach.
W maju br. amerykańscy ustawodawcy wezwali regulatorów do zbadania, czy skład panelu nadzorującego doświadczenia na zwierzętach w Neuralink mógł się przyczynić do nieprawidłowości, po tym jak Reuters informował o potencjalnych konfliktach finansowych w panelu.
Departament Transportu osobno bada, czy firma Neuralink nielegalnie transportowało niebezpieczne patogeny na chipach usuniętych z mózgów małp bez odpowiednich środków zabezpieczających. Neuralink jest również badana przez Biuro Inspektora Generalnego Departamentu Rolnictwa USA pod kątem potencjalnych naruszeń dobrostanu zwierząt.
Elon Musk wierzy, że implanty mózgowe mogłyby leczyć szereg schorzeń, w tym otyłość, autyzm, depresję i schizofrenię, a także umożliwić przeglądanie internetu i… telepatię. W zeszłym roku miliarder wywołał sensację, gdy powiedział, że jest tak pewny bezpieczeństwa implantów, że byłby skłonny wszczepić je swoim dzieciom.
FDA wskazała na kilka kwestii dotyczących bezpieczeństwa, które musiały być rozwiązane przed udzieleniem zgody na badania na ludziach. Niektóre z problemów dotyczyły litowej baterii urządzenia, możliwości przemieszczania się elektrod w mózgu, a także wyzwania związane z bezpiecznym usunięciem urządzenia bez uszkodzenia tkanki mózgowej.
Implanty firmy Neuralink to urządzenie typu BCI (brain-computer interface), które wykorzystuje elektrody wnikające do mózgu lub znajdujące się na jego powierzchni, aby zapewnić bezpośrednią komunikację z komputerami.
Źródło: Reuters
