Dane epidemiologiczne wskazują, że kobiety z cukrzycą typu 1 mają 2-3 razy większe ryzyko chorób sercowo-naczyniowych niż mężczyźni chorujący na ten typ cukrzycy. Z czego to wynika?
Kierowany przez dr. Ryana A. Harrisa zespół naukowców z Augusta University w stanie Georgia ma wstępne dowody na to, że kluczową rolę odgrywa tu estrogen.
W badaniu wzięło udział 90 chorujących na cukrzycę typu 1 kobiet przed menopauzą, a grupę kontrolną stanowiło 30 zdrowych kobiet (w wieku 18-40 lat) oraz 45 mężczyzn z cukrzycą typu 1, bez zdiagnozowanych schorzeń układu krążenia. U kobiet kondycję naczyń krwionośnych oceniano w kontekście fizjologicznych miesięcznych wahań poziomu estrogenu.
Okazało się, że u pań z cukrzycą estrogen zwiększa poziom szkodliwego stresu oksydacyjnego, a jednocześnie dramatycznie zmniejsza zdolność naczyń krwionośnych do rozszerzania się. U osób zdrowych hormon ten działa wręcz przeciwnie – podkreślają autorzy badania.
- Kiedy uda się nam ustalić, dlaczego u kobiet z cukrzycą estrogen powoduje zwężenie naczyń krwionośnych zamiast ich rozszerzenia, będziemy mogli opracować niefarmakologiczne metody interwencji, które pomogą zmniejszyć ryzyko sercowo-naczyniowe w tej grupie pacjentek – tłumaczy dr Harris.
Źródło: augusta.edu