Botulizm, to rzadko dziś spotykany zespół objawów spowodowanych działaniem na organizm jadu kiełbasianego, neurotoksyny wytwarzanej przez Gram-dodatnią beztlenową bakterię Clostridium botulinum.
Do objawów zatrucia, które pojawiają się najczęściej od 18 do 36 godzin od spożycia zanieczyszczonej potrawy, należą: charakterystyczne opadanie powiek („senny wyraz twarzy”), podwójne widzenie, trudności z mówieniem, osłabienie lub porażenie mięśni. Cięższe przypadki mogą zakończyć się zgonem.
Pierwsze z serii zachorowań miało miejsce na początku maja. Udało się ustalić źródło i stacja benzynowa musiała wstrzymać sprzedaż żywności od 5 do 8 maja. Służby sanitarne stanu Kalifornia uznały wtedy, że zagrożenie minęło. Niestety, pojawiły się kolejne przypadki zatruć. Do szpitali trafiło łącznie 10 osób. Na razie nie ustalono, czy do skażenia sosu serowego doszło dopiero na stacji benzynowej, czy wcześniej – zanim produkt tam trafił.
Źródło: Science World Report