Nudności po zabiegach chirurgicznych nie są rzadkim zjawiskiem, zwłaszcza u kobiet oraz u osób, które wcześniej cierpiały na chorobę lokomocyjną. Jednym ze stosowanych metod zapobiegania im jest dożylne podawanie leków z grupy setronów – niestety, często nie przynosi to oczekiwanego rezultatu.
Jeśli do nudności dołączają się wymioty sytuacja staje się niebezpieczna – napięcie mięśni oraz ciśnienie w jamie brzusznej może spowodować „rozejście się” szwów, czego konsekwencją mogą być np. zakażenia i wydłużenie czasu hospitalizacji.
Naukowcy z Royal Melbourne Hospital postanowili sprawdzić skuteczność żucia gumy (w badaniu posłużono się gumą Wrigley’s Spearmint) w zapobieganiu nudnościom i wymiotom (NiW) u chorych po operacjach.
Badane (94 kobiety) podzielono losowo na dwie grupy po 47 osób. W grupie 1. nudności pojawiły się u 15. Zaproponowano im gumę do żucia, 12 kobiet z tego skorzystało. Spośród tego tuzina pacjentek 9 (75 proc.) zgłosiło ustąpienie nudności już w ciągu 10 min. żucia gumy.
W grupie 2. nudności wystąpiły u 13 pacjentek. Podano im dożylnie ondansetron. Ustąpienie nieprzyjemnych objawów zgłosiło 5 badanych (37 proc.).
Autorzy badania są zdania, że to sama czynność żucia, a nie miętowy smak gumy, wywoływała pożądany efekt.
Słabą stroną australijskiego badania była mała liczba uczestników. Wartości nie przysparza mu także fakt, że wykorzystano tylko jeden rodzaj gumy do żucia.
Źródło: Science World Report