Medexpress: W swojej klinice operuje Pan Profesor m.in. pacjentów z chorobami rzadkimi, w tym z hipofosfatazją. Choroba wiąże się z ogromnym bólem. Czy można ten ból zatrzymać?
Prof. Dawid Larysz, kierownik Kliniki Chirurgii Głowy i Szyi Dzieci i Młodzieży WSSD w Olsztynie: Wszystko zależy od tego, jakie jest pochodzenie tego bólu. Pamiętajmy, że ból jest objawem. Możemy usuwać nowotwory, zaburzenia, takie jak w przypadku hipofosfatazji zaburzenia budowy kości, kwestie dysplastyczne czy nieprawidłowej budowy, dajmy na to czaszki czy kręgosłupa, ucisk struktur kostnych na struktury nerwowe, które przewodzą ból, z drugiej strony w hiopofosfotazji pojawia się terapia celowana, kiedy przez zastosowanie tych nowoczesnych metod leczenia jesteśmy w stanie zatrzymać tę chorobę, spowodować, żeby ona nie postępowała. W związku z tym leczenie tych ludzi, w kontekście nie tylko usuwania bólu, ale czynności naszego organizmu (ja zajmuję się chirurgią głowy i szyi, czyli jednej z ważniejszych części naszego ciała), to leczenie skojarzone, za pomocą chemioterapii, terapii celowanych, chirurgii, które jest w stanie spowodować, że jakość życia tych chorych będzie jak najlepsza.