O tym, że spożywanie napojów alkoholowych może przyczynić się do rozwoju pewnych nowotworów wiadomo nie od dziś. Naukowcom z World Cancer Research (WCRF) udało się ustalić, jaka ilość alkoholu znacznie zwiększa zagrożenie rakiem wątroby.
W 2012 r. na świecie zdiagnozowano 782 tys. przypadków raka wątroby. Nowotwór ten należy do najgroźniejszych. Pięć lat od wykrycia choroby przeżywa tyko ok. 12 proc. pacjentów.
Przyczyny zachorowań nie są dokładnie poznane, wiadomo jednak, że wyższe ryzyko występuje u osób, których wątroba została uszkodzona w przebiegu marskości spowodowanej długotrwałym nadużywaniem alkoholu lub zakażeniem wirusami HBV lub HCV. Istotnym czynnikiem ryzyka raka wątroby jest także otyłość.
Naukowcy z WCRF przeanalizowali 34 wcześniejsze badania, obejmujące łącznie 8,2 mln osób, z czego 24,5 tys. zachorowało na raka wątroby.
– Do tej pory nie było jasne, gdzie leży granica bezpieczeństwa, tzn. jaka ilość alkoholu wypitego w ciągu doby wyraźnie zwiększa ryzyko rozwoju raka wątroby. Teraz już to wiemy – mówi Amanda Mclean, dyrektor brytyjskiego oddziału WCRF.
Okazało się, że krytyczna ilość to trzy drinki dziennie.
Zdaniem ekspertów z WCRF, 24 proc. przypadków zachorowań na raka wątroby w Wielkiej Brytanii dałoby się uniknąć, gdyby osoby, których dotyczyły, w porę zredukowały ilość wypijanego alkoholu i zmniejszyły masę ciała.
Źródła: WCRF / Tech Times