Stosowanie marihuany do celów medycznych jest obecnie legalne w 23 stanach USA. W zależności od stanu, z przetworów konopi indyjskich mogą korzystać chorzy m.in. na: nowotwory, jaskrę, AIDS, chorobą Parkinsona, stwardnienie rozsiane, padaczkę, przewlekłą chorobą wyniszczającą (CWD), chorobą Leśniowskiego-Crohna i zespół stresu pourazowego.
W kilku stanach (Waszyngton, Kolorado, Oregon, Alaska) zalegalizowano także marihuanę stosowaną do celów rekreacyjnych. W stanie Kolorado marihuana może być legalnie sprzedawana w celach rekreacyjnych od początku 2013 r. – mogą ją jednak kupować tylko osoby powyżej 21. roku życia.
Jednak w amerykańskim systemie prawnym nic nie może być zbyt proste. Zgodnie z prawem federalnym – marihuana nadal pozostaje całkowicie nielegalna. Mimo to, władze powstrzymują się od egzekwowania prawa na teranie stanów, które zdecydowały o legalności konopi indyjskich.
Szczególny przypadek stanowią jednak szkoły. Placówki oświatowe mają prawo całkowicie zakazać wnoszenia na swój teren każdej postaci marihuany i z tego prawa stanowczo korzystają. Jednym z powodów restrykcyjnego podejścia władz oświatowych jest obawa o utratę federalnych dotacji. Wg Kathleen Sullivan, prawniczki reprezentującej Colorado Association of School Boards, chodzi tu o 443 mln dolarów rocznie.
Całkowitemu zakazowi marihuany w szkołach w stanie Kolorado sprzeciwiają się jednak ostro rodzice dzieci, które przyjmują przetwory konopi w celach leczniczych.
– Tu nie chodzi o palenie skrętów na szkolnym parkingu, tu chodzi o zdrowie naszych dzieci – mówi Jennie Stormes, matka chorującego na padaczkę nastolatka, którego niedawno zawieszono w prawach ucznia za wniesienie na teren szkoły jogurtu zmieszanego z doustnym preparatem na bazie konopi indyjskich.
Jeśli lokalne władze ustawodawcze przychylą się do żądań rodziców (a wynik pierwszego głosowania wskazuje na to, że tak się stanie) i wprowadzą postulowaną poprawkę do prawa stanowego, Kolorado będzie drugim po New Jersey stanem, który zmusi szkoły do tolerowania marihuany na swoim terenie. Nakaz taki będzie, oczywiście, obłożony pewnymi warunkami. Dopuszczalne będą tylko doustne preparaty marihuany (a więc nie „skręty”), a ich przyjmowanie przez uczniów będzie musiało odbywać się pod nadzorem pielęgniarki lub opiekuna.
Źródło: CNN / AP