Podstawową zasadą przy odstawianiu leków antydepresyjnych jest stopniowe obniżanie dawki przez pewien okres. W praktyce bywa to jednak trudniejsze, niż może się wydawać. Producenci leków nie zapewniają bowiem raczej tabletek czy kapsułek o dawkach tak małych, jakie są potrzebne w procesie odstawiania. Owszem, większość tabletek daje się przełamać na pół, niektóre nawet na ćwiartki, ale efekty bywają różne – nierzadko uzyskane części są bardzo nierówne. Dla chorego oznacza to wahania stężenia leku we krwi i „fale” nawrotów objawów odstawiennych.
Niektórzy pacjenci korzystają więc z różnych sposobów typu „zrób to sam”, aby uzyskać niższe dawki leku, np. rozpuszczają sproszkowane tabletki w takiej objętości wody, którą łatwiej podzielić za pomocą strzykawki na równe części, albo otwierają kapsułki zawierające dziesiątki maleńkich „koralików” z substancją czynną i liczą je skrupulatnie, co wymaga ponadprzeciętnej cierpliwości, dokładności i dobrego wzroku.
Nietrudno się domyślić, że tego typu metody wiążą się ze sporym marginesem błędu, nie wspominając o ryzyku zmiany właściwości leku po rozpuszczeniu go w wodzie.
Do innych sposobów należy manipulowanie czasem pomiędzy dawkami, co również najczęściej kończy się destabilizacją stężenia leku w krwi.
Holenderska organizacja Cinderella Therapeutics wychodzi naprzeciw potrzebom takich pacjentów i oferuje im specjalne zestawy, zawierające precyzyjnie odważone i wyraźnie oznaczone tabletki o stopniowo (przez wiele tygodni) malejącej zawartości substancji czynnej.
Do tej pory sprzedano już ponad 2000 takich zestawów, zawierających 24 różne leki. Pacjenci musieli wcześniej dostarczyć stosowaną receptę.
Większość klientów, którzy skorzystali z zestawów to Holendrzy, ale Cinderella Therapeutics wysyła je także do innych krajów, w tym do Wielkiej Brytanii. Choć w Holandii działalność Cinderella Therapeutics jest zupełnie legalna, za granicą budzi jednak kontrowersje.
– Odradzamy kupowanie leków przez Internet w ogóle, tym bardziej zaś przygotowywanych w nietypowy sposób – ostrzega mieszkańców Wysp brytyjska Medicines & Healthcare Products Regulatory Agency. – Zamierzamy skontaktować się z naszym holenderskim odpowiednikiem i poprosić o przeprowadzenie stosownego dochodzenia.
Antydepresanty przyjmuje obecnie co dziesiąty mieszkaniec Wielkiej Brytanii. Odstawianie ich wiąże się z nieprzyjemnymi objawami ubocznymi u ok. 55 procent pacjentów. Do najczęstszych należą: zawroty głowy, nudności, problemy z koncentracją i pamięcią, napady lękowe.
Źródło: New Scientist