Na łuszczycę choruje w Wielkiej Brytanii i Irlandii (bo to właśnie tych dwóch krajów dotyczy raport) prawie 2 mln osób, a u 80 proc. jest to łuszczyca plackowata, w przebiegu której na skórze pojawiają się suche łuski z towarzyszącymi zmianami zapalnymi powodujące swędzenie, pieczenie a nawet krwawienia (objaw Auspitza).
Jak wynika z raportu grupy „PSO What?” koszty pośrednie związane z utratą produktywności chorych na łuszczycę sięgają w Wielkiej Brytanii 1,07 mld funtów rocznie. Łuszczyca generuje 5 proc. spośród całkowitej liczby skierowań do dermatologów wypisywanych przez lekarzy rodzinnych.
Autorzy raportu stwierdzają, że lekarze GP nie są dostatecznie przygotowani do opieki nad chorymi z łuszczycą. Zagadnienia dermatologiczne są bowiem obecnie traktowane marginalnie w programie szkoleń brytyjskich lekarzy rodzinnych. W wielu przypadkach kurs trwa mniej niż 5 dni, pomimo, że specjaliści zalecają co najmniej dwa tygodnie.
- To bardzo ważne, aby lekarze mający pod opieką chorych na łuszczycę byli właściwie przeszkoleni i mogli zaoferować pacjentom pełny zakres świadczeń, włącznie z oceną tego, w jakim stopniu choroba podstawowa wpływa na ich kondycję psychiczną, a także z weryfikacją skuteczności stosowanej terapii – mówi przedstawiciel British Association of Dermatologists.
Sami lekarze GP, jak wynika z ankiet przeprowadzonych przez autorów raportu, w pełni zdają sobie sprawę z niedostatków w swoich umiejętnościach prowadzenia chorych z łuszczycą. Tutaj, niestety, pojawia się kolejny problem - na Wyspach pracuje jedynie 650 konsultantów, do których lekarze POZ mogą kierować pacjentów z tych schorzeniem.
Pełny raport dostępny jest tutaj.
Źródło: Pharma Times