U osób palących marihuanę częściej rozwija się stan przedcukrzycowy – ostrzegają naukowcy z University of Minnesota School of Public Health.
Badanie objęło ponad 3000 Amerykanów w wieku 30-40 lat. Jego wyniki pokazały, że u osób, które aktualnie palą marihuanę stan przedcukrzycowy występował o 65 proc. częściej niż w grupie kontrolnej. Z kolei u tych, którzy nie sięgali już po „skręty”, ale wcześniej, w ciągu całego życia wypalili ich ponad 100 – tego typu problemy z poziomem cukru były o 49 proc. częstsze niż w grupie kontrolnej.
Opisana zależność występowała po uwzględnieniu wpływu takich czynników jak wskaźnik BMI czy obwód w pasie.
Nie stwierdzono jednak, jak podkreśla Health’s Mike Bancks, główny autor, zależności pomiędzy paleniem marihuany a występowaniem cukrzycy typu 2. Odkryty związek dotyczy wyłącznie stanu przedcukrzycowego. Naukowcy na razie nie umieją tego fenomenu wytłumaczyć. Jednym z możliwych wyjaśnień mógłby być fakt, że z badania wykluczono osoby, które po marihuanę sięgały najczęściej. Zwraca też uwagę stosunkowo młody wiek uczestników. Nie można też jednak odrzucić hipotezy, że marihuana podnosi poziom glikemii tylko do pewnego pułapu i rzeczywiście nie prowadzi do rozwoju cukrzycy.
Źródła: Diabetologia (EASD) / The Independent