Nie od dziś wiadomo, że ograniczenie kalorii w diecie o 40 proc. chroni przed cukrzycą typu 2 i chorobami serca. Restrykcje kaloryczne są jednak trudne do praktykowania na co dzień. Na szczęście jest inny sposób…
Dieta o ograniczonej kaloryczności, oprócz tego, że nie jest najłatwiejsza do stosowania, ma też inne wady. Między innymi może doprowadzić do utraty masy kostnej, zmniejszonego libido oraz obniżonej płodności.
Naukowcy z University of Sydney twierdzą, że istnieje łatwiejszy sposób na obniżenie ryzyka zachorowania na cukrzycę i choroby serca - dieta uboga w białko, ale bogata w węglowodany! Ważne jest jednak, aby spożywać „dobre” węglowodany, np. te zawarte w brązowym ryżu czy owocach, a nie pokarmy słodzone.
Uczeni zbadali wpływ diety na zdrowie metaboliczne myszy. Gryzonie zostały podzielone na sześć grup według typu diety. Część myszy była na diecie o obniżonej kaloryczności (restrykcja kaloryczna) a część mogła jeść bez ograniczeń. Obie diety podawane były w trzech wersjach: jedna wysoka w białko i niska w węglowodany, druga zawierająca średnią ilość białka i węglowodanów, a trzecia wysoka w białko lecz niska w węglowodany.
Dieta „bez ograniczeń” obfitująca w węglowodany i ograniczająca białko okazała się tak samo korzystna dla zdrowia jak restrykcja kaloryczna. Z kolei dieta wysoka w białko a niska w węglowodany okazała się najmniej korzystna dla zdrowia metabolicznego.
Naukowcy nie negują, że diety wysokobiałkowe mogą być bardzo pomocne w zrzuceniu nadmiarowych kilogramów, ale na dłuższą metę mogą mieć poważne konsekwencje zdrowotne. Zdaniem autorów, idealna dieta powinna zawierać 60 proc. węglowodanów, 15 proc. białka i 25 proc. tłuszczu.
Źródło: ABC Science