Przeszczep trzustki to jedyna metoda leczenia chorych z cukrzycą typu 1, u których nie można osiągnąć normoglikemii, a pomimo stosowanej insulinoterapii, występują znaczne wahania glikemii.
Przeszczepienie trzustki jest poważną operacją i wiąże się z pewnym ryzykiem, z tego względu nie każdy chory się jej poddaje. Ryzyko chorób serca i wielu innych powikłań jest w przypadku cukrzyków i tak wysokie, a operacja zwiększa dodatkowo to zagrożenie. Ze względu na wszystkie te czynniki przeszczepów trzustki wykonuje się zwykle u osób, które potrzebują także przeszczepu nerek.
55-letnia Sue York jest pierwszą osobą na świecie, której przeszczepiono trzustkę z powodu aichmofobii, czyli lęku przed igłami.
Brytyjka zmaga się z cukrzycą typu 1. Od 7. roku życia. Niemal każde wstrzyknięcie insuliny wiązało się u niej z wystąpieniem napadu lęku, wymiotów a nawet drgawek. Skutecznie uniemożliwiało to skuteczne wyrównanie cukrzycy. Pacjentka miała problemu ze wzrokiem, utraciła czucie w stopach, nie mogła też prowadzić samochodu, przez co groziło jej uwięzienie w czterech ścianach swojego domu.
Operacja przyniosła znakomite efekty. Kobiecie poprawił się wzrok, skończyły się problemy z poruszaniem się, zniknęły zaburzenia neurologiczne.
Aichmofobia nie jest rzadkością wśród diabetyków, którzy przez wiele lat wstrzykują sobie insulinę. Być może to zaburzenie psychiczne stanie się jednym ze wskazań do przeszczepienia trzustki u chorych na cukrzycę.
Źródło: BBC News