Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Nowy Jork ma problem z obrzezaniem

MedExpress Team

Tomasz Kobosz

Opublikowano 10 marca 2017 15:04

Nowy Jork ma problem z obrzezaniem - Obrazek nagłówka
Fot. Thinkstock / Getty Images
W ostatnich 2 latach co najmniej 6 nowojorskich noworodków zostało zarażonych wirusem opryszczki (HSV) w trakcie ceremonii rytualnego obrzezania przeprowadzonej w wyjątkowo kontrowersyjny, rzadko już praktykowany sposób. Co ma z tym wspólnego burmistrz Bill de Blasio?

Władze sanitarne Nowego Jorku poinformowały o kolejnym przypadku groźnej infekcji wywołanej wirusem HSV (Herpes simplex virus) u noworodka płci męskiej poddanego obrzezaniu. Ultraortodoksyjna odmiana rytuału obejmuje kontrowersyjną praktykę wysysania przez mohela [hebr. מוהל – tj. mężczyzna przeprowadzający obrzezanie] krwi z powstałej rany za pomocą… ust.

W dwa tygodnie po obrzezaniu u chłopca pojawiła się wysypka, która z okolic genitaliów rozprzestrzeniła się na pośladki, część brzucha, uda i okolice kostek. Dziecko trafiło do szpitala na dwa tygodnie. Wirus HSV, choć jest dość powszechny, może być niebezpieczny małych dzieci i dla osób z upośledzoną funkcją układu odpornościowego. HSV może być u nich przyczyną groźnego dla wzroku zapalenia rogówki oraz – obarczonego wysoką śmiertelnością – opryszczkowego zapalenia mózgu.

Jak podaje portal New York Daily News, podobnych przypadków odnotowano w Nowym Jorku 6 w ciągu ostatnich dwóch lat, czyli po tym, jak burmistrz Bill de Blasio, spełniając złożoną tamtejszym Chasydom w kampanii wyborczej obietnicę, uchylił obowiązek dostarczania stosownym organom pisemnej zgody rodziców na zabieg rytualnego obrzezania dziecka poza szpitalem.

Wymóg ten wprowadził poprzedni burmistrz – Michael Bloomberg (pochodzący, w przeciwieństwie do de Blasio, z żydowskiej rodziny) – co miało związek z wcześniejszymi ponad dwudziestoma (licząc od 2000 r.) przypadkami zakażenia obrzezanych noworodków wirusem HSV. Dwoje dzieci zmarło, a w dwóch kolejnych chłopców doznało uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego.  

Nowojorscy ultraortodoksyjni Żydzi narzekali jednak, że przepis ten ogranicza ich wolność religijną. De Blasio obiecał im uchylenie go w zamian za zgodę na wystawianie w gabinetach lekarzy opiekujących się ortodoksyjną społecznością ulotek na temat zagrożeń związanych z nieprawidłowo przeprowadzanym obrzezaniem, a także za czynną pomoc w identyfikacji osób, które mogły zarazić dzieci wirusem HSV w czasie rytuału. Jak pisze New York Post, Chasydzi niespecjalnie się jednak z tej umowy wywiązywali. 

 powiedział dziennikarzom,

– Trwają czynności zmierzające do ustalenia mohela, który wykonywał zabiegi obrzezania w sposób zagrażający zdrowiu dzieci. Oczekujemy tu ze strony środowiska ultraortodoksyjnych Żydów pełnej współpracy – powiedział dziennikarzom burmistrz de Blasio.

W przytłaczającej większości przypadków, procedura rytualnego obrzezania noworodków płci męskiej przeprowadzana jest współcześnie, nawet w rodzinach ultraortodoksyjnych, bez odsysania krwi ustami.

Źródło: NY Daily News

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także