Badacze przeanalizowali próbki krwi 50 chorych na raka żołądka uczestniczących w badaniu klinicznym fazy III CRITICS, w którym ustalano skuteczność chemioterapii podawanej w okresie okołooperacyjnym.
Przeprowadzono szczegółowe sekwencjonowanie dwóch pul DNA – obecnego w osoczu fragmentów genomu (ang. cell-free DNA – cfDNA), jak również DNA z jąder limfocytów. Porównanie wyników obu pul pozwoliło na identyfikację zmutowanych genów charakterystycznych dla guza.
Okazało się, że wykrycie obecności zmutowanego DNA poprzedza uchwytny za pomocą innych metod diagnostycznych nawrót raka - nawet o 9 tygodni.
– Chcieliśmy sprawdzić, czy przy użyciu nieinwazyjnych biopsji płynnych da się ocenić skuteczność leczenia raka żołądka i przewidzieć, czy nastąpi nawrót choroby. Zastosowanie metody głębokiego sekwencjonowania pozakomórkowego DNA oraz DNA limfocytów okazało się strzałem w dziesiątkę, pozwoliło na trafną ocenę, czy terapia się powiodła i czy choremu grozi nawrót – mówi prof. Victor Velculescu z Kimmel Cancer Center, współautor badania.
Źródło: Johns Hopkins