…37 mln funtów, czyli średnio po 46,6 tys. dla każdej z 750 osób, które doznały uszczerbku na zdrowiu w wyniku działań specjalizującego się w chirurgii piersi lekarza z Manchesteru. Brytyjski Sąd Najwyższy zaakceptował kwotę ustaloną w ramach ugody.
Paterson szkodził pacjentom (bo nie chodzi tylko o kobiety) w różny sposób. Jednych poddawał wielokrotnym operacjom raka piersi, którego nie było. Innym z kolei wycinał istniejący nowotwór tylko częściowo, co prowadziło do bardzo szybkiej wznowy. Na liście przewinień byłego lekarza jest też np. operowanie chorych bez uzyskania ich formalnej zgody na zabieg.
Chirurg został wykreślony z rejestru lekarzy w lipcu br., po tym jak sąd skazał go na 20 lat więzienia za bezpośrednie spowodowanie poważnego uszczerbku na zdrowiu u 10 operowanych w prywatnej placówce pacjentów. W przypadku trzech poszkodowanych kobiet udało się udowodnić przed sądem, że Paterson celowo potęgował ich cierpienia i z pełną świadomością im szkodził.
– Odszkodowania nie zniwelują wyrządzonego tym pacjentom zła. Nie pozwolą im zapomnieć, co się stało. Z konsekwencjami błędów Patersona ludzie ci będą musieli zmagać się przez wiele lat. Mam jednak nadzieję, że pieniądze, które otrzymają, w jakimś stopniu uczynią ich życie łatwiejszym – powiedziała sędzia Philippa Whipple po odczytaniu werdyktu.
Byli pacjenci Patersona walczyli o odszkodowania od 2012 roku. To długo, ale gdyby nie zawarto ugody, proces mógłby ciągnąć się jeszcze przez wiele lat.
Większość odszkodowań wypłaci firma Spire Healthcare, do której należy prywatny szpital, w którym pracował Paterson. Część pokryją zaś ubezpieczyciele, w których lekarz miał wykupione polisy.
Źródło: The Independent