Niemieccy badacze ocenili związek między poziomem cholesterolu w surowicy a mierzalnymi uszkodzeniami nerwów obwodowych u pacjentów z cukrzycą typu 2 – zarówno z rozpoznaną polineuropatią, jak i bez stwierdzonej obecności tego powikłania.
Badanie miało charakter prospektywny. W trwającej od czerwca 2015 r. do marca 2018 r. obserwacji wzięło udział 100 pacjentów (średni wiek: 64,6 lata), z których 68% stanowili mężczyźni.
Stan nerwów kulszowych, piszczelowych i strzałkowych uczestników sprawdzano za pomocą rezonansu magnetycznego oraz badań elektrofizjologicznych. Regularnie oznaczano też u pacjentów poziom lipidów w surowicy oraz oceniano ich stan kliniczny.
Okazało się, że im niższy poziom cholesterolu w surowicy tym większe uszkodzenia nerwów widoczne w rezonansie oraz zauważalne w badaniach elektrofizjologicznych (prędkości przewodzenia, amplituda sygnałów). Korelacja ta istniała zarówno w przypadku cholesterolu całkowitego, jak i – niezależnie – LDL oraz HDL.
„Odkrycie to może okazać się istotne w obliczu pojawiania się nowych terapii, które promują agresywne obniżanie poziomu cholesterolu w surowicy u pacjentów z cukrzycą typu” napisali autorzy w podsumowaniu pracy.
Diabeł, jak zwykle, tkwi w szczegółach, dlatego warto zapoznać się z oryginalną publikacją: tutaj.
Źródło: JAMA Network