Naukowcy z Uniwersytetu Kraju Basków wyjaśnili jeden z mechanizmów sprzyjających trwałym uszkodzeniom mózgu u osób chorych na padaczkę.
Pracując na modelu mysim, uczeni zaobserwowali, że po napadzie padaczkowym komórki macierzyste hipokampa (których rola polega na uzupełnianiu puli neuronów) przekształcają się nie tylko w neurony i astrocyty, ale także tzw. „reaktywne” astrocyty, czy komórki mikrogleju, które reagując na patologiczne procesy w obrębie ośrodkowego układu nerwowego, mogą prowadzić do destrukcji neuronów, sprzyjać stanowi zapalnemu i zaburzać normalną komunikację pomiędzy neuronami. Neurogeneza w obrębie hipokampa jest więc chronicznie zmniejszona.
Co ciekawe, nawet gdy nadmierne pobudzenie neuronów nie prowadzi do napadu drgawkowego, dochodzi do masywnej aktywacją nerwowych komórek macierzystych i ich przedwczesnego wyczerpania.
– Odkrycie pozwoliło nam lepiej zrozumieć działanie nerwowych komórek macierzystych. Gdybyśmy umieli u chorych na epilepsję zachować populację tych komórek i ich zdolność do tworzenia nowych neuronów, dałoby się zapobiec wystąpieniu różnych objawów padaczki i prawdopodobnie ograniczyć uszkodzenia hipokampa – wyjaśnia Juan Manuel Encinas, jeden z autorów badania.
Źródła: University of the Basque Country / KopalniaWiedzy