W programie 2-godzinnych zajęć uwzględniono nie tylko podstawowe techniki ratowania życia rannym. Ratownicy z Francuskiego Czerwonego Krzyża oraz strażacy uczyli także, jak należy, a jak nie powinno się zachowywać w sytuacji ataku terrorystycznego i tuż po nim.
Zapotrzebowanie na tego typu kursy wyraźnie wzrosło po najbardziej krwawych zamachach w historii Francji – tj. w serii ataków 13 listopada 2015 roku, w których w Paryżu zginęło 130 osób.
Warto wspomnieć, że wśród instruktorów prowadzących sobotnie kursy był dr Patrick Pelloux – lekarz pracujący na co dzień w oddziale ratunkowym, a jednocześnie wieloletni felietonista tygodnika „Charlie Hebdo”. Był on jedną z pierwszych osób, która przybyła do redakcji tygodnika tuż po zamachu 7 stycznia styczniu 2015 r. Islamiści zabili wtedy 12 osób (w tym 9 dziennikarzy i rysowników, a także 2 policjantów) i ranili kolejnych 11.
Władze miasta zapowiedziały, że podobne kursy będą organizowane w Paryżu regularnie, przynajmniej raz w roku.
Źródło: Politico.eu / AP