Zniesienie reformy Affordable Care Act (zwanej Obamacare) było jedną ze sztandarowych obietnic wyborczych Trumpa, a kilka dni temu amerykański Kongres przegłosował ustawę, która przyśpieszy prace nad demontażem obowiązującego systemu ubezpieczeń zdrowotnych.
Przypomnijmy: zgodnie z założeniami Obamacare wszyscy mieszkańcy USA mają obowiązek się ubezpieczyć. Reforma zapewniła ubezpieczenie pond 20 mln Amerykanów. W większości przypadków koszty ubezpieczenia pokrywają pracodawcy, jednak osoby bezrobotne i pracujące na własny rachunek muszą kupować polisy na prywatnym rynku. Ceny polis od lat rosły, ponieważ firmy ubezpieczeniowe starały się pokryć straty z powodu wynikającego z Obamacare nakazu ubezpieczenia wszystkich, w tym osób wysokiego ryzyka, np. chorych na rozmaite przewlekłe choroby. Wielu Amerykanów, zwłaszcza młodych, woli płacić kary, zamiast wykupywać coraz droższe polisy.
Prezydencki dekret to, oczywiście, o wiele za mało, aby zlikwidować Obamacare. Do tego potrzeba będzie wielu zmian w prawie federalnym, nowelizacji wielu ustaw. Co więcej – nie do końca wiadomo, jakie to będą zmiany, ponieważ dyskusje w obozie Republikanów nad tym, czym zastąpić obecne rozwiązania, wciąż trwają. Chodzi tu między innymi o to, jak w inny (niż groźba sankcji podatkowych) sposób zachęcić osoby młode i zdrowe do wykupywania medycznych ubezpieczeń. Bez tego ceny polis dla starszych i nieco mniej zdrowych poszybują ostro w górę.
Źródło: Los Angeles Times