W Stanach Zjednoczonych zarejestrowano przypadki choroby Chagasa – podstępnej i niebezpiecznej infekcji pasożytniczej spowodowanej przez świdrowce Trypanosoma cruzi, przenoszone na ludzi przez krwiopijne pluskwiaki z rodziny Reduviidae, tzw. całujące pluskwy.
Do tej pory zarażenie chorobą Chagasa wykryto u 17 osób w Houston, w stanie Teksas.
Zdaniem przedstawicieli Centers for Disease Control (CDC) w większości przypadków do zarażenia mogło dojść poza granicami USA – w Meksyku lub w innych krajach Ameryki Łacińskiej, gdzie choroba Chagasa występuje endemicznie. Łącznie żyje tam ok. 7–9 milionów zakażonych.
– Zdarzały się już jednak potwierdzone przypadki zarażenia się na terenie USA – zaznacza Susan Montgomery z CDC. – Nie wiadomo, jak wiele może ich być, ponieważ lekarze na co dzień nie pamiętają o tej chorobie i rzadko zlecają badania w kierunku świdrowców Trypanosoma cruzi.
Przenoszące pasożyta „całujące pluskwy” odżywiają się w nocy wysysając krew z rany na twarzy powstałej po ugryzieniu. We wczesnej fazie choroby jedynym objawem bywa obrzęk w okolicy ugryzienia pluskwiaka. Zarazić można się jednak także spożywając zanieczyszczone pokarmy, drogą transfuzji krwi oraz poprzez przeniesienie pasożyta z matki na dziecko w czasie ciąży.
[caption id="attachment_52587" align="alignnone" width="620"] Źródło: Wikipedia[/caption]Najcięższym objawem choroby Chagasa jest zagrażające życiu uszkodzenie mięśnia sercowego. Dochodzi do niego u ok. 30 proc. chorych, jednak dopiero po wielu latach a nawet dekadach od zarażenia. Groźne w skutkach jest także uszkodzenie splotów autonomicznych mięśniówki przewodu pokarmowego, zwłaszcza przełyku i jelita grubego.
Źródła: American Society of Tropical Medicine and Hygiene / Washington Post