Naukowcy z King's College London Dental Institute odkryli, że tideglusib – lek stosowany w celu łagodzenia przebiegu choroby Alzheimera, stymuluje komórki macierzyste miazgi zębowej do regeneracji zębiny i to w stopniu, jaki nie zachodzi fizjologicznie. Innymi słowy – lek powoduje, że ubytki próchnicze same się odbudowują!
Jak to działa? Nasze zęby mają naturalna zdolność do regeneracji, problem jednak w tym, że jest ona bardzo ograniczona przez działanie enzymu GSK-3. Tideglusib dezaktywuje ten enzym, dzięki czemu procesy odbudowy zębiny mogą zachodzić pełną parą.
Londyńscy naukowcy przeprowadzili badanie na myszach z próchnicą. W ubytkach umieszczono maleńkie biodegradowalne kolagenowe „gąbki” nasączone tideglusibem. Po około 6 tygodniach po ubytkach nie było śladu.
Źródło: Inquirer