Trzy osoby nie żyją, a 9 trafiło do szpitala w wyniku strzelaniny w Colorado Springs w Stanach Zjednoczonych. Do zdarzenia doszło w klinice aborcyjnej.
Jak relacjonowali świadkowie, uzbrojony napastnik wtargnął do strzeżonego przez ochroniarzy budynku. Gdy policja weszła do kliniki, doszło tam do wymiany ognia.
- Usłyszałem pojedynczy strzał, jak z karabinu. Był bardzo głośny. Potem policjanci też zaczęli strzelać - powiedział jeden ze świadków strzelaniny.
Po kilkugodzinnej akcji mężczyzna został zatrzymany. Funkcjonariuszom udało się go przekonać do złożenia broni i poddania się. Na razie nie wiadomo czy napastnik miał jakikolwiek związek z placówką.
Ośrodki planowania rodziny, czyli kliniki, gdzie m.in. przeprowadza się aborcję, są w USA częstym celem gróźb i ataków ze strony radykalnych przeciwników aborcji.
Źródło: CNN Newsource/x-news