Dr Sergio Canavero, włoski neurochirurg, który zapowiedział, że do 2017 r. dokona pierwszego przeszczepu głowy, spotkał się z pacjentem, który ma się stać pierwszym w historii człowiekiem obdarzonym – od szyi w dół – nowym ciałem.
Do spotkania doszło w amerykańskim Annapolis podczas dorocznego kongresu American Academy of Neurological and Orthopaedic Surgeons.
Chory na rdzeniowy zanik mięśni, 30-letni Rosjanin Valery Spiridonov, powiedział dziennikarzom, że perspektywa zabiegu nie martwi go, cieszy go natomiast fakt, że będzie częścią naukowego przełomu.
– Jeśli wszystko pójdzie dobrze, pozbędę się swoich obecnych ograniczeń, stanę się bardziej niezależny, moje życie zmieni się na lepsze – mówi Spiridonov.
Zdaniem dr. Canavero pacjent ma 90 proc. szans na przeżycie pionierskiej operacji. Co więcej – w ciągu roku od zabiegu ma już chodzić o własnych siłach.
Operacja jest szczegółowo planowana od wielu lat. Ma potrwać ok. 36 godzin a do jej przeprowadzenia będzie potrzebny zespół liczący ok. 100 osób. Przed oddzieleniem od ciała głowa Rosjanina zostanie schłodzona na tyle głęboko, aby mózg nie uległ uszkodzeniom pomimo wielu godzin bez zaopatrzenia w krew. Największym wyzwaniem będzie jednak zespolenie rdzenia kręgowego, czyli coś, czego nigdy dotąd nie dokonano. Po operacji pacjent będzie utrzymywany w śpiączce farmakologicznej przez 3–4 tygodnie.
Na razie nie wiadomo jeszcze, gdzie w ogóle będzie można przeprowadzić taki zabieg – uzyskanie na to zgody w krajach zachodnich, jak przyznaje dr Canavero, może się nie udać.
Źródło: The Independent
