W 30 z 39 badań, które przeanalizowali szkoccy naukowcy, stwierdzono wyraźną dysproporcję w przeżywalności nowotworów pomiędzy mieszkańcami obszarów wiejskich w porównaniu do osób żyjących w miastach.
Analizowane retrospektywne badania obserwacyjne objęły ponad 2 miliony osób z różnymi schorzeniami onkologicznymi.
Autorzy mają kilka hipotez co do przyczyn występowania różnic w przeżywalności raka pomiędzy miastem a wsią. Przykładowo - pacjenci z obszarów wiejskich mogą – ze względu na charakter pracy i zobowiązań rodzinnych - dłużej zwlekać z szukaniem pomocy, czekając aż objawy choroby nowotworowej będą poważniejsze. Odległość od placówek medycznych i możliwości i koszty transportu również mogą odgrywać tu bardzo istotną rolę.
- Nierówności w efektach terapii nowotworów w Szkocji wykazywano już we wcześniejszych badaniach. Chcieliśmy sprawdzić, czy podobne zjawisko zachodzi także w innych częściach świata – komentuje prof. Peter Murchie z Uniwersytetu w Aberdeen. - Teraz naszym zadaniem jest przeanalizowanie, dlaczego tak się dzieje i co można zrobić, aby zniwelować te nierówności.
W skali globalnej - na wsi mieszka co piąty człowiek.
Źródło: PharmaTimes