Autorzy raportu przypisują go przede wszystkim zmniejszeniu się liczby palących papierosy oraz postępom, jakie dokonały się (i cały czas się dokonują) we wczesnej diagnostyce i w terapii nowotworów.
Poprawa statystyk umieralności dotyczy bardzo wielu typów raka, ale – co ważne – jest wyraźnie widoczna także w przypadku czterech najczęściej występujących, tj. raka płuca, piersi, prostaty i jelita grubego.
Z raportu ACS wynika, że rak w nieco większym stopniu dotyka mężczyzn niż kobiet. Amerykanie płci męskiej chorują na nowotwory o 20 proc. częściej niż Amerykanki i o 40 proc. częściej na raka umierają. Ryzyko zgonu z powodu nowotworu jest też większe u Afroamerykanów w porównaniu do osób rasy kaukaskiej, choć w tym przypadku różnice z roku na rok maleją.
Autorzy raportu przewidują, że liczba zgonów z powodu chorób nowotworowych nadal będzie się zmniejszać. Póki co, rak wciąż pozostaje drugą (po chorobach układu krążenia) najczęstszą przyczyną śmierci w USA. Szacuje się, że w 2017 r. na nowotwory zachoruje 1,6 mln Amerykanów, a 600 tys. umrze.
Źródło: ACS / YahooNews