Szacuje się, że tylko na Wyspach Brytyjskich pracuje obecnie ok. 1800 węgierskich lekarzy i co najmniej 2-3 razy więcej pielęgniarek. We wszystkich państwa „Starej Unii” może pracować nawet kilkanaście tys. lekarzy z Węgier.
Jak zapowiedział węgierski minister ds. zasobów ludzkich Zoltan Balog, podwyżki, które obejma ok. 100 tys. osób, będą kosztować budżet państwa (łącznie w 2016 i 2017 r.) 100 miliardów forintów (tj. ok. 320 mln euro).
Podwyżki będą przyznawane stopniowo – w tym roku ma to być wzrost o 26,5 proc., pod koniec 2017 r. o 12 proc., a kolejnych dwóch latach – po 8 proc. To wartości uśrednione, jednak w szczególnie deficytowych specjalizacjach już w tym roku wysokość podwyżek może sięgnąć 35 proc.
Źródło: Rappler