Hugues Richard, kaskader i miłośnik kolarskich trików, wskoczył na dwóch kółkach na kolejny europejski obiekt. Richard zbierał pieniądze na fundację "Flying for Lily Naevus Belgium" zajmującą się badaniami nad rzadką chorobą skóry dzieci i niemowląt – znamieniem melanocytarnym wrodzonym.
Hugues Richard, kaskader i miłośnik kolarskich trików, wskoczył na dwóch kółkach na kolejny europejski obiekt. Po zdobyciu. m.in. wieży Eiffla i Atomium tym razem Francuz dojechał na sam szczyt Kopca Lwa z Waterloo.
Na pokonanie na rowerze 226 schodów potrzebował niewiele ponad ośmiu minut. Podobnie jak przy okazji wcześniejszych akcji, tak i podczas tej Richard zbierał pieniądze na fundację "Flying for Lily Naevus Belgium", zajmującą się badaniami nad rzadką chorobą skóry dzieci i niemowląt – znamieniem melanocytarnym wrodzonym.
Źródło: BE VTM/x-news