Osoby, które mają silne poczucie sensu życia, są mniej zagrożone chorobami układu sercowo-naczyniowego oraz przedwczesnym zgonem – przekonują naukowcy z Mt. Sinai St. Luke's-Roosevelt Hospital w Nowym Jorku.
Metaanaliza objęła dane ponad 136 tys. uczestników dziesięciu wcześniejszych amerykańskich i japońskich badań, w których brano pod uwagę subiektywne poczucie sensu lub celu życia uczestników w zestawieniu z danymi dotyczącymi zapadalności na choroby układu krążenia.
Średni wiek uczestników analizowanych badań wynosił 67 lat, a średni czas obserwacji – 7 lat. W czasie objętym obserwacją zmarło 14,5 tys. uczestników, a kolejne 4 tys. doznały zawału serca lub udaru mózgu.
Po wykluczeniu wpływu innych czynników okazało się, że ryzyko zgonu było o jedną piątą niższe wśród osób, które deklarowały silne poczucie sensu życia. Podobną zależność wykazano w odniesieniu do ryzyka wystąpienia incydentu sercowo-naczyniowego.
Źródło: Journal of Biobehavioral Medicine