Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Sercu nie jest obojętne, w czyim domu mieszkamy i ile za to płacimy

MedExpress Team

Tomasz Kobosz

Opublikowano 21 stycznia 2019 19:09

Sercu nie jest obojętne, w czyim domu mieszkamy i ile za to płacimy - Obrazek nagłówka
Fot. Getty Images/iStockphoto
Poziom białka C-reaktywnego (CRP), substancji wykorzystywanej między innymi do oceny ryzyka zdarzeń sercowo-naczyniowych, powiązany jest z typem budynku w jakim zamieszkujemy oraz tym, czy jesteśmy właścicielami czy najemcami – sugerują brytyjscy naukowcy na łamach „Journal of Epidemiology and Community Health”.

O tym, że miejsce i warunki, w jakich mieszkamy, mogą wpływać na nasze zdrowie, wiadomo nie od dziś. Większość badań w tym zakresie opierała się jednak na subiektywnych „pomiarach” stanu zdrowia. Brytyjscy naukowcy postanowili ocenić tę zależność w oparciu o obiektywnie mierzalny parametr, jakim jest stężenie białka C-reaktywnego (CRP) w surowicy krwi.

Autorzy wykorzystali dane z bazy UK Household Longitudinal Study (UKHLS), powtarzanego co rok badania ankietowego obejmującego około 40 000 gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii.

Od 13 107 osób z bazy UKHLS pobrano krew w celu oceny poziomu CRP. Do ostatecznej analizy włączono 9593 uczestników, odrzucając osoby poniżej 21. roku życia oraz te, u których poziom CRP przekraczał 10 mg/l, ponieważ tak wysokie wartości wskazują np. na stan zapalny lub proces nowotworowy i uniemożliwiają ocenę ryzyka incydentów sercowo-naczyniowych.

U nieco ponad 22 proc. uczestników stwierdzono poziom CRP powyżej progu 3 mg/l, co uważane jest za marker wysokiego ryzyka zdarzeń sercowo-naczyniowych.

Po wyeliminowaniu wpływu innych czynników okazało się, że osoby wynajmujące mieszkanie miały znacząco wyższy poziom CRP niż właściciele nieruchomości (nawet z kredytem hipotecznym). Z kolei mieszkańcy domów wolnostojących mieli niższe CRP niż ludzie żyjący w zabudowie szeregowej lub w blokach.

Co ciekawe, wśród osób o dochodach poniżej średniej, mniejszy poziom CRP stwierdzono u tych, u których koszty zakwaterowania stanowiły więcej niż jedną trzecią wydatków. Może to wynikać z faktu, że wyższe (proporcjonalnie) wydatki na mieszkanie zapewniają lepszy komfort codziennego życia, co niesie za sobą korzyści zdrowotne, które mogą przeważać nad negatywnymi skutkami finansowych obciążeń - uważają naukowcy.

Ze szczegółowymi wynikami badania można się zapoznać tutaj.

Źródło: BMJ

Podobne artykuły

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także