Śmiertelnie chory na raka 19-letni Stephen Sutton zebrał już ponad 4 mln dolarów. Wszystkie pieniądze przeznaczył na cele charytatywne. Środki zasilą konto „Fundacji Nastolatków Chorujących na Raka”.
Chłopak najpierw stworzył „Listę Życzeń”, na której znalazło się 46 rzeczy, które chciałby zrobić, zanim pożegna się ze światem. Od razu pojawili się ludzie, którzy spełnienie takich marzeń chcieli wspomóc finansowo.
Stephen wszystkie pieniądze przeznaczył na cele charytatywne. Konto powiększa się każdego dnia, a do zbiórki dołączają także gwiazdy.
W 2012 r. u nastolatka rozpoznano raka jelita grubego w stadium 3B. Ten groźny i częsty nowotwór rzadko jednak występuje u osób poniżej 40. roku życia (najwięcej zachorowań przypada na 8. dekadę życia). Pomimo agresywnej radio- i chemioterapii u Stephena doszło do przerzutów do wątroby i płuc. Lekarze nie widzą już szansy na wyleczenie nastolatka.
CNN Newsource/x-news