Naukowcy z John Moores University w Liverpoolu twierdzą, że ćwiczenia fizyczne pozwalają na zmniejszenie nie tylko częstości, ale i nasilenia uderzeń gorąca u kobiet, poprzez wpływ na mechanizmu termoregulacji organizmu.
W badaniach wzięło udział 21 kobiet w wieku okołomenopauzalnym, które nie uprawiały aktywności fizycznej i cierpiały z powodu uderzeń gorąca.
Czternaście z nich rozpoczęło program ćwiczeń fizycznych, siedem pozostało nieaktywnych. Ćwiczenia obejmowały 30-45 minut umiarkowanego joggingu lub jazdy na rowerze 3 razy w tygodniu.
Po 16 tygodniach okazało się, że u pań z grupy zażywającej wysiłku fizycznego, zmniejszyły się zarówno częstość (o ok. 60 proc.), jak i subiektywnie odczuwane nasilenie uderzeń gorąca.
Autorzy badań uważają, że do osiągnięcia zaobserwowanego korzystnego efektu konieczna jest odpowiednio duża dawka ćwiczeń. Nie należy go oczekiwać, jeśli wysiłek fizyczny ogranicza się do powolnego półgodzinnego spaceru raz na tydzień (choć nawet i tak skromna aktywność ruchowa bez wątpienia niesie ze sobą pewne korzyści zdrowotne).
Źródła: „Journal of Physiology” / „Menopause” / „The New York Times”