Autorzy publikacja na łamach PLOS Medicine zauważyli, że masa urodzeniowa poniżej 25. i powyżej 85. centyla statystycznie znamiennie wiąże się z większym ryzykiem urodzenia się martwego dziecka lub śmierci w okresie noworodkowym.
Dokładniejsze monitorowanie takich ciąż i ewentualne wcześniejsze doprowadzanie do porodu w przypadkach, kiedy prognozowana masa urodzeniowa jest zbyt niska lub zbyt wysoka mogłoby – zdaniem naukowców – uratować wiele dzieci, które obecnie umierają.
Badacze posłużyli się danymi medycznymi ok. 978 tys. mieszkanek Szkocji, które w objętym obserwacją okresie 19 lat były w ciąży. Do walidacji wykorzystano kohortę 10 515 ciąż (dane z innej bazy, obejmujące całe Zjednoczone Królestwo).
– Obecnie sygnałem alarmowym dla lekarzy jest najczęściej prognozowana masa urodzeniowa od 10. centyla w dół oraz od 90. w górę. Z naszych analiz wynika, że kryteria te powinny zostać skorygowane – mówi dr Stamatina lliodromiti, główna autorka. Nie ma jednak na razie jasności, co do szczegółów tej korekty. Pod uwagę trzeba brać tu także inne czynniki, takie jak wiek, waga oraz przynależność etniczna matki.
Źródło: PLOS Medicine