Stephanie Greene, 39-letnia pielęgniarka z Południowej Karoliny, spędzi 20 lat w więzieniu – zdecydował tamtejszy sąd. Kobietę, która karmiła swoją 6-tygodniową córkę piersią pomimo zażywania morfiny, uznano za winną śmierci dziecka.
Jest to pierwszy w historii Stanów Zjednoczonych przypadek skazania matki za zabicie dziecka substancją zawartą w jej mleku.
Dziesięć lat wcześniej Greene została poważnie ranna w wypadku samochodowym. Od tamtego czasu cierpi na uporczywe, sile bóle. Ulgę przynosiło jej zażywanie opioidów.
– Ten ból ją obezwładniał. Potrzebowała silnych leków, żeby wstać rano i móc funkcjonować – bronił kobiety jej adwokat, Rauch Wise.
Jednak aby otrzymywać recepty na morfinę, kobieta najpierw ukrywała przed swoim lekarzem ciążę, a następnie fakt karmienia piersią.
– Jako była pielęgniarka [w 2004 Greene straciła licencję za próbę nielegalnego zdobycie leków] dobrze wiedziała, jakie mogą być skutki zażywania morfiny w czasie karmienia piersią. Wiedziała też, jak obejść system – argumentował prokurator Barry Barnette.
Zdaniem obrońcy nie istnieją badania naukowe, które potwierdzałyby, że w mleku matki może zgromadzić się ilość morfiny zdolna do zabicia dziecka. Jednak według lekarzy sądowych, którzy przeprowadzali sekcję zwłok dziewczynki – stężenie opiatów w jej organizmie było wystarczająco duże, aby zabić osobę dorosłą.
Ostatecznie sąd w hrabstwie Spartanburg skazał kobietę na 20 lat więzienia za „zabójstwo spowodowane maltretowaniem dziecka, nieumyślne spowodowanie śmierci i bezprawne postępowanie wobec dziecka”. Obrońca zapowiedział apelację.
Źródła: CBS News / Fox43