Retinopatia cukrzycowa jest najczęstszą przyczyną utraty wzroku wśród osób w wieku produkcyjnym. Jej rozwój można spowalniać m.in. za pomocą leków blokujących aktywność czynnika wzrostu śródbłonka naczyniowego (VEGF). Naukowcy z Johns Hopkins University School i University of Maryland zasugerowali nieco inne podejście.
Naukowcy przyjrzeli się stężeniom VEGF w płynie pobranym z oka osób zdrowych, diabetyków bez retinopatii cukrzycowej oraz chorych z retinopatią o różnym stopniu nasilenia.
Jak się spodziewano – najwyższe stężenia VEGF zaobserwowano u pacjentów z retinopatią cukrzycową. Okazało się jednak, że u części z nich poziom VEGF jest taki sam lub nawet niższy niż u osób zdrowych.
Badacze wysunęli więc hipotezę, że musi istnieć inny czynnik pobudzający wzrost patologicznych naczyń krwionośnych u chorych z retinopatią cukrzycową.
W kolejnej fazie eksperymentu udało się ustalić, że jest nim biało ANGPTL4 (angiopoietin-like 4). Następnie potwierdzono, że jego zablokowanie wyraźnie hamuje wzrost naczyń krwionośnych w hodowlach komórkowych in vitro.
Autorzy badania planują sprawdzić, czy blokowanie aktywności ANGPTL4 może zahamować rozwój także innych schorzeń prowadzących do utraty wzroku, takich jak np. zwyrodnienie plamki żółtej związane z wiekiem (AMD).
Źródło: Proceedings of the National Academy of Sciences