Objawy takie jak urojenia o nieznacznym nasileniu czy myśli paranoidalne mogą zwiastować pojawienie się schizofrenii. Choroba rozwija się jednak tylko u około jednej trzeciej takich osób. Czy – jeśli wystąpią – można zrobić coś, co zmniejszy prawdopodobieństwo zachorowania?
Naukowcy z University of Melbourne uważają, że postęp choroby może zahamować podawanie olejów rybnych bogatych w kwasy omega-3.
Mimo, że przeprowadzone w Australii badanie objęło jedynie 81 osób, wyniki robią wrażenie. Kapsułki zawierające olej rybny (lub placebo) podawano przez 3 miesiące osobom pomiędzy 13 a 25 rokiem życia z wczesnymi objawami schizofrenii. Stan zdrowia badanych sprawdzono po roku. Już wtedy zaznaczyła się różnica na korzyść grupy otrzymującej olej – rzadziej diagnozowano u nich psychozę. Po kolejnych 7 latach uczestników ponownie poddano badaniom psychiatrycznym. Okazało się, że choroba rozwinęła się u 40 proc. osób z grupy placebo oraz u 10 proc. z grupy, która otrzymywała kwasy omega-3.
Wcześniej podejmowano już próby zastosowania olejów rybnych do leczenia dorosłych schizofreników, jednak wyniki nie były jednoznaczne.
Źródła: Nature Communications / BBC