Australijscy naukowcy z University of Adelaide odkryli możliwy związek pomiędzy kontaktem z nasieniem a rozwojem endometriozy.
Endometrioza (zwana także gruczolistością zewnętrzną) polega na występowaniu błony śluzowej macicy poza jamą tego narządu. Najczęściej na jajnikach, w jajowodach, na zewnętrznej powierzchni macicy, w zatoce Douglasa, w szyjce macicy, pochwie, pęcherzu moczowym. Szacuje się, że choroba dotyczy od kilku do kilkunastu procent kobiet w wieku rozrodczym.
Przyczyny endometriozy nie są znane. Najczęściej mówi się o czynnikach genetycznych. Pojawiały się też prace sugerujące związek pomiędzy ekspozycją na dioksyny a rozwojem tego schorzenia.
Do typowych objawów endometriozy należy ból w czasie współżycia (czasami bardzo silny), zaburzenia cyklu miesiączkowego, krwawienia, plamienia i problemy z zajściem w ciążę.
– Nasze badania laboratoryjne pokazują, że ogniska endometriozy mogą się powiększać pod wpływem kontaktu z ejakulatem – tłumaczy dr Jonathan McGuane, jeden z autorów pracy, którą opublikowało czasopismo „The American Journal of Pathology”.
Odkrycie to może pomóc zmniejszyć dolegliwości u kobiet dotkniętym tym uciążliwym schorzeniem. Naukowcy stawiają jednak kolejne pytanie – czy u kobiet zdrowych endometrioza może rozwinąć się w wyniku częstego kontaktu błony śluzowej macicy z nasieniem? Niewykluczone, że tak, ale potwierdzenie tego wymaga jeszcze wielu dalszych badań – zaznaczają badacze.
Źródła: The American Journal of Pathology / SWR