Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Uwaga na „płeć zawału”

MedExpress Team

MedExpress Team

Uwaga na „płeć zawału” - Obrazek nagłówka
Objawy zawału serca u kobiet mogą wyglądać inaczej niż u mężczyzn – ostrzegają naukowcy z University of California. W praktyce oznacza to, że pomoc do kobiety z zawałem często wzywana jest zbyt późno. Co warto wiedzieć, aby uniknąć śmiertelnego zaniechania?

ThinkstockPhotos ThinkstockPhotos

Objawy zawału serca u kobiet mogą wyglądać inaczej niż u mężczyzn – ostrzegają naukowcy z University of California w Los Angeles. W praktyce oznacza to, że pomoc do kobiety z zawałem często wzywana jest zbyt późno. Co warto wiedzieć, aby uniknąć śmiertelnego zaniechania?

Choroby serca pozostają w skali świata zabójcą numer 1. Rocznie są one przyczyną zgonu ok. 17,5 mln ludzi (dane z 2012 r.).

Niezależnie od płci chorego, podstawowym objawem zawału (choć nie występuje u każdego chorego) jest ból w klatce piersiowej. Zawał może też dawać, co jest – zdaniem ekspertów z American Heart Association (AHA) – częstsze u kobiet, wiele mniej specyficznych objawów. Jeśli nie towarzyszy im ból zamostkowy, mogą zostać przypisane innym schorzeniom lub nawet zignorowane. Mowa tu np. o duszności, nudnościach, wymiotach czy bólach w okolicy karku czy pleców. Zawał serca może też dawać takie symptomy jak: uczucie lęku, pocenie się czy objawy niestrawności. Może się tak dziać u obu płci, jednak u pań wydaje się to być częstsze.

Skąd takie różnice?

– Klasyczny mechanizm powstawania zawału serca polega na zamknięciu światła tętnicy wieńcowej przez zakrzep powstający w obszarze zwężonym przez blaszkę miażdżycową. Okazuje się jednak, że u mężczyzn proces ten przebiega szybciej i dotyczy większych tętnic, u kobiet zaś bardziej stopniowo i w mniejszych naczyniach, dlatego objawy kliniczne są bardziej subtelne – tłumaczy dr Sheila Sahni z David Geffen School of Medicine.

Trudniejsze diagnozwanie zawału u kobiet wiąże się też z tym, że panie doznają zawału zwykle w późniejszym wieku niż mężczyźni.

Ale sami naukowcy też nie są bez winy. Jak obliczyli eksperci z AHA, w dotychczas przeprowadzonych badaniach klinicznych dotyczących choroby niedokrwiennej serca kobiety stanowiły tylko 20 proc. uczestników. W efekcie o „męskim” zawale serca wiemy po prostu dużo więcej niż o tej samej, ale jednak nie identycznej chorobie i kobiet.

Źródło: The Independent

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także