Badacze przeprowadzili ankiety wśród ok. 300 uczniów amerykańskich szkół średnich. Wyniki pokazały niepokojącą zależność – uczniowie, którzy nigdy nie palili tytoniu, ale „inhalowali” e-papierosy, w kolejnym roku rozpoczynali palenie zwykłych papierosów częściej niż ci, którzy wcześniej nie sięgali po papierosy elektroniczne.
Zdaniem autorów badania, wzrost popularności e-papierosów oraz idący za nim wzrost odsetka młodych ludzi palących tradycyjne wyroby tytoniowe, może przyczynić się do zaprzepaszczenia sukcesów prozdrowotnych kampanii antytytoniowych prowadzonych na przestrzeni wielu lat.
Do wyników badania należy jednak podchodzić w dużą ostrożnością. Jak podkreśla sama jego główna autorka – dr Jessica Barrington-Trimis, nie ma dowodów na przyczynowo-skutkowy charakter zaobserwowanej zależności. Możliwe jest, że osoby, które najpierw sięgnęły po e-papierosy i tak były predysponowane do rozpoczęcia palenia tytoniu wcześniej czy później.
Źródło: Science World Report