Brytyjscy badacze przeanalizowali dane medyczne ponad 6 tys. diabetyków z hrabstwa Cheshire, którzy przyjmowali Viagrę z powodu zaburzeń erekcji. Analiza pokazała, że w grupie tej rzadziej dochodzi do „incydentów” kardiologicznych w porównaniu do cukrzyków, którzy nie zażywali sildenafilu. Niższe było także ryzyko zgonu z powodów sercowo-naczyniowych oraz rozwoju niewydolności serca.
Główny autor badania, prof. Andrew Trafford powiedział, że wyniki bardzo mile go zaskoczyły. Pierwotnym celem analizy było sprawdzenie, czy przyjmowanie sildenafilu zmniejsza częstość występowania zaburzeń rytmu serca. I to się potwierdziło, ale jeszcze bardziej ekscytujący okazał się związek pomiędzy zażywaniem tego leku a obniżonym ryzykiem pojawienia się niewydolności serca lub jej postępowania u pacjentów z przerostem lewej komory.
Niewydolność serca dotyczy ok. 20 mln ludzi na świecie. Może pojawić się z różnych przyczyn w każdym wieku, jednak ponad połowa chorych to osoby w wieku 75+. W grupie seniorów niewydolność serca stanowi jedną z najczęstszych przyczyn hospitalizacji. Głównymi czynnikami ryzyka rozwoju niewydolności serca są: nadciśnienie tętnicze, choroba wieńcowa oraz zawał serca.
Źródło: Science World Report