Z dokumentu przygotowanego przez Komisję Europejskiej i Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wynika, że w okresie 2009-2015 wydatki na służbę zdrowia per capita wzrosły w Unii zaledwie o 0,7 procent.
Najwięcej na zdrowie w 2015 r. wydawano w Luksemburgu (6023 euro na mieszkańca), na drugim miejscu były Niemcy (4003 euro), a na kolejnych pozycjach: Holandia, Szwecja, Irlandia, Austria, Dania i Belgia. Polska znalazła się na 4. miejscu od końca (1259 euro na mieszkańca) – przed Chorwacją, Łotwą i Rumunią.
Autorzy raportu rekomendują rządom państw członkowskich ukierunkowanie polityki zdrowotnej na ograniczanie barier finansowych w dostępie do opieki medycznej oraz na skrócenie czasu oczekiwania pacjentów na wizyty i na leczenie.
Czas oczekiwania w kolejkach w znacznym stopniu zależy od liczby dostępnych lekarzy. A w tej kategorii wypadliśmy najgorzej w Unii. W naszym kraju przypada zaledwie 2,3 lekarza na 1000 mieszkańców. Unijna średnia wynosi 3,5, a największą liczbą lekarzy mogą pochwalić się: Grecja (6,3), Austria (5,1), Portugalia (4,4), a także Litwa (4,3).
Nieco mniej pesymistycznie wygląda średnia oczekiwana długość życia mieszkańca Polski – 77,8 lat to wprawdzie mniej niż średnia w UE (80,9), ale np. na wspomnianej wyżej z powodu dużej liczby lekarzy na mieszkańca Litwie średnia ta wynosi tylko 74,7 lata. Najdłużej na naszym kontynencie żyją Hiszpanie (83,3), Włosi (83,2) i Francuzi (82,8), a także Szwajcarzy (83,3).
Cały raport można pobrać tutaj.
Źródło: OECD