Otyłość, schorzenia narządu ruchu, choroby serca, cukrzyca, część nowotworów, stwardnienie rozsiane – na te i na wiele innych schorzeń częściej zapadają osoby z niedoborami witaminy D, twierdzą eksperci z Scientific Advisory Committee on Nutrition.
Ich zdaniem, mieszkańcom Wielkiej Brytanii i innych słabiej nasłonecznionych krajów nie pozostaje nic innego, jak sięgać po suplementy i uzupełniać poziom witaminy odpowiednimi preparatami. Eksperci chcą, aby ich rekomendacje znalazły się w oficjalnych wytycznych NHS.
Dbaniem o właściwego poziom witaminy D powinny być zainteresowane przede wszystkim kobiety w ciąży oraz osoby po 65. roku życia. Rodzice dzieci do piątego roku życia również powinni sprawdzać poziom witaminy D u swoich pociech. Kolejne grupy to osoby posiadające ciemniejszą karnację skóry oraz te, które unikają bezpośredniego przebywania na słońcu. Szacuje się, że obecnie w UK jedna na pięć osób ma za niski poziom witaminy D.
– Do tej pory panowało przekonanie, że dorośli mieszkańcy naszego kraju są w stanie pozyskać odpowiednie dawki witaminy D ze słońca, bez potrzeby uzupełniania go z żywności czy poprzez suplementy. Okazuje się jednak, że pod tym względem słońca u nas jest za mało – mówi dr Adrian Martineau z London School of Medicine and Dentistry.
Witaminę D zapewnia przede wszystkim słońce, ale możemy znaleźć ją również w jajach i tłustych rybach, tranie, wątrobie i serach.
Źródła: BBC News / MojaWyspa