Wirus dengi (DENV), podobnie jak wirus zika, przenoszony jest przez komary. Każdego roku wirusem DENV zaraża się 390 milionów ludzi.
W 2011 roku australijscy naukowcy rozpoczęli program polegający na wypuszczaniu na wolność komarów zarażonych bakterią Wolbachia, która uodpornia owady na wirusa DENV. W ten sposób „zaszczepione” komary dominują lokalne populacje insektów, co w efekcie prowadzi do spadku zachorowań na dengę u ludzi.
Największy do tej pory test skuteczności tej metody został przeprowadzony w 2014 roku w Townsville w stanie Queensland. Eksperyment okazał się wielkim sukcesem – w ciągu kilku miesięcy odnotowano znaczy spadek w zachorowaniach na dengę, a w okresie ostatnich 12 miesięcy nie stwierdzono ani jednego przypadku tej choroby w rejonie Townsville! Obecnie działania wzorowane na australijskim programie „Eliminate Dengue” prowadzone są także w Wietnamie, Kolumbii i Brazylii.
Wirus zika jest blisko spokrewniony z wirusem dengi. Oba należą do rodziny Flaviviridae i są przenoszone przez ten sam gatunek komara – Aedes aegypti. Nie jest więc zaskoczeniem, że bakteria Wolbachia uodparnia insekty także na wirusa zika.
Do tej pory w Australii potwierdzono tylko 2 przypadki zarażenia wirusem zika u turystów powracających z Karaibów. Naukowcy jednak uspokajają, że ryzyko epidemii w tym kraju jest minimalne, ponieważ komary zdolne do przenoszenia wirusa występują tylko w Queensland i głównie na obszarach, które zostały już objęte programem „Elimate Dengue”.
Jednak zika to nie tylko komary. W Stanach Zjednoczonych kilka dni temu odnotowano pierwszy przypadek przeniesienia zakażenia wirusem zika poprzez kontakt seksualny.
Zarażenie wirusem pacjentki z Dallas w stanie Teksas potwierdziło federalne Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorobom (CDC). Jak poinformowano, nie podróżowała ona do krajów Ameryki Łacińskiej, gdzie rozprzestrzenia się wirus zika. Odbyła jednak stosunek seksualny z osobą, która była w Wenezueli.
– W przebadanej spermie tego mężczyzny stwierdziliśmy obecność wirusa. Teraz wiemy już, że może on być przenoszony także drogą płciową – powiedział Francisco Neira z Departamentu Zdrowia hrabstwa Dallas.
Źródła: The Sydney Morning Herald / ABC / x-news