Nad temat roli witaminy D w przebiegu COVID-19 opublikowano ostatnio wstępne dane z co najmniej 8 różnych badań. Zdaniem autorów prawidłowy poziom witaminy D we krwi może pomóc uniknąć zakażonym koronawirusem tzw. burzy cytokinowej (hipercytokinemii), czyli potencjalnie śmiertelnej reakcja immunologiczna związana z dodatnim sprzężeniem zwrotnym między cytokinami a komórkami odpornościowymi krążącymi we krwi.
Brytyjscy Naukowcy z Queen Elizabeth Hospital Foundation Trust porównali średni poziom witaminy D wśród mieszkańców 20 europejskich krajów i zestawili to z danymi o liczbę przypadków COVID-19 oraz o śmiertelności z powodu tego zakażenia. Okazało się, że w państwach, gdzie poziomy witaminy D były niższe zarówno zapadalność jak i umieralność na COVID019 były wyższe. https://www.researchsquare.com/article/rs-21211/v1
Amerykańscy badacze z Northwestern University w Chicago oszacowali (pośrednio), że ciężką postać COVID-19 rozwija 17% zakażonych koronawirusem i mających niski poziom witaminy D. Wśród zakażonych z prawidłowym poziomem witaminy D odsetek tej wynosi 14%. Naukowcy posłużyli się modelowaniem w oparciu o dostępne dane o zależności stężenia białka CRP od poziomu witaminy D u osób zdrowych. Poziom CRP był w tej analizie zastępczym markerem burzy cytokinowej. https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2020.04.08.20058578v4
Irlandzcy naukowcy zwrócili się do rządu Zielonej Wyspy o zmianę w zaleceniach dotyczących suplementacji witaminy D, po tym jak przeprowadzona przez nich analiza pokazała, że w krajach o wysokim wskaźniku niedoboru tej witaminy notuje się wyższe wskaźniki zgonów z powodu COVID-19. http://imj.ie/vitamin-d-and-inflammation-potential-implications-for-severity-of-covid-19/
Ciekawych wniosków dostarczyła też analiza danych historycznych. Kalifornijscy naukowcy stwierdzili w ten sposób, że podczas pandemii hiszpanki w latach 1918-1919 zakażenie rzadziej doprowadzało do zgonu u osób z prawidłowym poziomem witaminy D. Miało to bezpośredni związek z wpływem tej witaminy na „skłonność” układu immunologicznego do reagowania burzą cytokin. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/20592793/
W niewielkim badaniu przeprowadzonym przez naukowców z Luizjany i Teksasu wzięło udział 20 pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19. U 11, którzy trafili na OIOM wykryto niedobór witaminy D. W tej podgrupie – tylko 4 pacjentów nie wymagało respiratora.
Badacze z Indonezji przeanalizowali 780 dobrze udokumentowanych przypadków COVID-19. Stwierdzili, że większość chorych, którzy zmarli, miała poziom witaminy D poniżej normy.
Choć wiele wskazuje na to, że prawidłowy poziom witaminy D może złagodzić przebieg infekcji SARS-CoV-2, nie wiadomo na razie, czy podawanie tej witaminy już po zachorowaniu mogłoby wywołać pozytywny efekt terapeutyczny.
Źródło: webmd.com