– Chcemy na nowo spojrzeć na zagadnienie jakości. Wszyscy zgadzamy się co do tego, że można dyskutować o szczegółach i technicznych różnicach w podejściu, ale zagadnienie jakości w systemie opieki zdrowotnej jest kluczowe dla pacjenta i w moim przekonaniu domyka pewną koncepcję reformowania systemu opieki zdrowotnej – powiedział Adam Niedzielski podczas wtorkowej konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Organizacji Pacjentów.
Według ministra zdrowia gwarancją należytego wykonywania usług z zakresu ochrony zdrowia ma być przede wszystkim ustawa o jakości.
– Zaproponujemy ustawę koncentrującą się na samym zagadnieniu jakości i bezpieczeństwa pacjenta, która sprowadza się w zasadzie do tego, że będziemy mierzyli jakość w systemie opieki zdrowotnej. Będzie to podstawą premiowania tych podmiotów, które są lepsze. Najważniejszym rozwiązaniem w tej ustawie jest to, że pacjent będzie miał prawo oceniania systemu opieki zdrowotnej w bardzo różnych dziedzinach. Będzie mógł się wypowiedzieć przede wszystkim pod kątem tego, czy usługi były realizowane w warunkach zapewniających godność czy dających mu możliwość zrozumienia sytuacji choroby, która go dotyka – powiedział szef resortu zdrowia.
Oprócz doświadczeń pacjentów mierzone mają być też aspekty kliniczne. Będzie to podstawą premiowania lepszych ośrodków. Drugim filarem proponowanego rozwiązania ma być fundusz kompensacyjny dla pacjentów. Odbędzie się to w ramach nowelizacji ustawy o Rzeczniku Praw Pacjenta. Uproszczona procedura administracyjna ma zapewnić rozpatrzenie roszczenia w maksymalnie trzy miesiące.
– Mamy już fundusz kompensacyjny szczepień ochronnych, rozpoczął działalność również fundusz kompensacyjny badań klinicznych. Oba mają za zadanie sprawne wypłacenie pacjentom odszkodowania. Projekt poselski powoła natomiast trzeci fundusz: Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych. Rozwiązania te wzorowane są na systemach skandynawskich. Placówka szpitalna, w której doszło do zdarzenia medycznego, otrzyma od Rzecznika Praw Pacjenta informację o tym, co należy poprawić, aby do takich sytuacji w przyszłości nie dochodziło – powiedział Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec.
– Określone zostaną konkretne pułapy wysokości tych odszkodowań: od 2 tys. do 200 tys. zł, a w przypadku zgonu do 100 tys. zł. W przypadku zgonu pacjenta o będą się mogli ubiegać najbliżsi członkowie całej rodziny, zarówno dzieci, jak i rodzice. Ustawa bardzo szczegółowo opisuje tryb postępowania, czyli powołanie przez Rzecznika Praw Pacjenta zespołu, w skład którego wchodzić będzie co najmniej 20 członków, w tym co najmniej 15 lekarzy. Po szczegółowej analizie będzie zapadała decyzja o wypłacie odpowiedniego odszkodowania Jeżeli pacjent bądź rodzina nie zgodzi się z decyzją rzecznika, zostanie otwarta ścieżka przewidziana innymi przepisami prawa, czyli powództwo cywilne lub karne – wyjaśniła Józefa Szczurek-Żelazko.
Odrębna dyskusja ma się natomiast toczyć wokół systemu no fault. Zagadnienie to ma zostać wyłączone z proponowanych ustaw.
– Chcemy, aby dyskusja na temat tego, na jakich zasadach ma funkcjonować zwolnienie z odpowiedzialności karnej w wyniku pomyłki i błędu medycznego toczyła się w gronie eksperckim. Ważne, by rozmowa odbyła się poza dominującą ostatnio atmosferą politycznej agresji. Wnioski będziemy mogli skonsumować w kolejnym ewentualnym projekcie – wskazał minister zdrowia.
– Cieszę się z tego, że mogliśmy zapoznać się z założeniami obydwu proponowanych aktów prawnych. Dobro pacjenta, które jest zawsze wektorem działań wszystkich interesariuszy systemu ochrony zdrowia, zakłada trzy podstawowe elementy. Po pierwsze jest to dostępność do świadczeń zdrowotnych, po drugie jakość udzielanych świadczeń zdrowotnych, a w szerszej perspektywie jakość opieki zdrowotnej, a po trzecie – bezpieczeństwo zdrowotne. Te akty prawne w dużym stopniu wyczerpują wspomniane przesłanki. Dobrze się stało, że nowy projekt ustawy o jakości w ochronie zdrowia został oczyszczony z tych wszystkich zapisów, które wzbudziły kontrowersje – ocenił ks. Arkadiusz Nowak, przewodniczący Rady Organizacji Pacjentów.