– Tak już jest, że z kolejnymi falami, kiedy poczucie niebezpieczeństwa jest zdecydowanie mniejsze, ludzie w coraz mniejszym stopniu są skłonni do szczepień. Jest to absolutnym błędem, bo teraz jesteśmy w takiej sytuacji, że liczba zakażeń jest stosunkowo niska, a dolegliwość przechorowania też dużo mniejsza. Szczepienie jest jednak formą ubezpieczenia, którą powinniśmy sobie wykupić na nadchodzący sezon – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski, który był gościem poniedziałkowej audycji Sedno Sprawy w Radiu Plus.
Tymczasem dane epidemiczne wskazują na odwrócenie trendu, jeśli chodzi o liczbę zachorowań w poszczególnych grupach wiekowych. Okazuje się, że rośnie ona w młodszych grupach wiekowych. Jak podkreślił Adam Niedzielski, we wcześniejszych falach, zakażeń w tych grupach było mniej, ponieważ były one izolowane. Odwraca się też trend jeśli chodzi o ogólną liczbę zakażeń – zaczęto notować wzrosty.
– Mówimy o wzrostach rzędu 20-30 proc. w ujęciu tydzień do tygodnia. Średni poziom zakażeń to jednak tylko około 450 dziennie, niski jest też poziom hospitalizacji. Prognozy, którymi dysponujemy mówią o tym, że mniej więcej pod koniec stycznia będzie apogeum kolejnej fali, ale liczba zakażeń będzie niewiele większa, niż 5 tysięcy, więc to też nie jest problem z punktu widzenia wydolności systemu – ocenił minister zdrowia.
Jak dodał, większy problem epidemiczny stanowi teraz grypa. Zakażeń tym patogenem jest wielokrotnie więcej, niż koronawirusem. Mimo to, zainteresowanie szczepieniami jest znikome. W dużej mierze wynika to z długiej ścieżki dostępu. Ministerstwo Zdrowia pracuje nad jej skróceniem.
– Rozważaliśmy scenariusz podobnego podejścia jak w przypadku Covid-19, czyli wystawienia skierowań w systemie elektronicznym. Sprawa jest tu jednak nieco bardziej skomplikowana, bo szczepionka jest lekiem wypisywanym na receptę. W związku z tym taka ścieżka nie jest możliwa do realizacji. Damy jednak farmaceutom prawo wystawienia recepty. Podjęliśmy w tym celu współpracę z Sejmową Komisją Zdrowia, jak i Naczelną Radą Aptekarską – zapowiada szef resortu zdrowia.
Adam Niedzielski przewiduje, że rozwiązanie uda się wdrożyć jeszcze w tym sezonie, ale najprawdopodobniej dopiero w styczniu.