Rok 2025 ma być rokiem edukacji i profilaktyki. Dlaczego te dwa elementy są tak ważne do wypozycjonowania w rozmowie o zdrowiu?
Mamy duży problem ze zdrowotnością społeczeństwa. W sferze edukacji zdrowotnej i realizowanych programów profilaktycznych jesteśmy niestety na szarym końcu. Chcąc podnieść świadomość społeczeństwa Senat przyjął uchwałę, na mocy której podnosimy wagę i znaczenie roku 2025 jako ważnego z punktu widzenia zdrowotności. Edukacja zdrowotna i profilaktyka to tylko hasło, które pozwoli nam przygotować nie tylko szereg konferencji, ale również roboczych warsztatów, spotkań, dyskusji – nie w gronie naukowców, bo my, lekarze, eksperci wiemy, z jakim problemem mamy do czynienia. Chcemy zaangażować samorządowców, młodych ludzi, szkoły, nauczycieli, aby hasło świadomości zdrowotnej poszło bardzo szeroko w dół. Będzie to szeroka kampania, oparta o wiele spotkań, konferencji, debat z naukowcami, ale także zwykłych rozmów, pokazujących, jak ważne jest, aby się szczepić, jak ważna jest dieta, aktywność ruchowa – po to, by swoje zdrowie utrzymać w jak najlepszej kondycji.
Wczesne badanie to wczesne wykrycie, a wczesne wykrycie, to więcej możliwości leczenia. Tymczasem korzystanie z badań profilaktycznych wyraźnie u nas kuleje…
Niestety tak jest. Mimo że są realizowane różnego rodzaju programy dedykowane np. wykrywaniu raka piersi, to jednak realizacja tych programów jest poniżej oczekiwań. Podobnie jest ze szczepieniami. Wyszczepialność na HPV jest kilkuprocentowa, a wydawało się, że czekamy na tę szczepionkę już od kilku lat. W ten sposób nie otrzymamy odporności, na której nam zależy. Żeby te programy były realizowane i żeby ludzie chcieli wykorzystać te możliwości, muszą wykorzystać wiedzę. Niestety, tej świadomości zdrowotnej brakuje.