Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
banner

Beata Małecka-Libera o sieci szpitali: W tym kształcie ustawa w ogóle nie powinna wejść w życie

MedExpress Team

Alicja Dusza

Opublikowano 22 lutego 2017 08:40

Beata Małecka-Libera o sieci szpitali: W tym kształcie ustawa w ogóle nie powinna wejść w życie - Obrazek nagłówka
Fot. K. Rainka
Opozycja krytykuje przyjętą przez rząd sieć szpitali. Z Beatą Małecką-Liberą z PO rozmawia Alicja Dusza.

Rząd przyjął ustawę o sieci szpitali. Ale ustawa ma zacząć obowiązywać od października. Jak Pani ocenia projekt, a także to, że ustawa została odsunięta w czasie?

To znaczy, że jest chociaż minimalna refleksja. Termin lipcowy był dla mnie zupełnym nieporozumieniem, aczkolwiek przesunięcie go o trzy miesiące też niewiele zmieni. Najważniejsze jest to, co będzie zapisane w ustawie, jakie kryteria będą determinowały wejście do sieci. Czy to będzie lipiec czy październik, to te kryteria pozostają i to jest największy ból.

Obawia się Pani, że części szpitali zostanie zlikwidowanych?

Oczywiście, że się obawiam. Nie będzie to likwidacja, bo słowo jest niemodne w ekipie rządzącej. To będzie po prostu upadek czy bankructwo tych szpitali. Bo jeżeli one nie dostaną kontraktu, to jestem przekonana, że takie upadłości będą. Po drugie widzę tu podział na szpitale publiczne i niepubliczne. Zdecydowanie jestem przeciwna na dzielenie szpitali, ponieważ przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę zapotrzebowanie, epidemiologie, dostępność oraz funkcyjność tych szpitali. Jeśli przykładowo przez wiele lat budowaliśmy szpitale monospecjalistyczne po to, by szybko i sprawnie obsługiwały pacjentów, to teraz rządzący chcą wszystko wywrócić do góry nogami. To zupełne zaprzeczenie jakości i efektywności usług w medycynie.

Czy oczekujecie Państwo, żeby ten projekt w ogóle nie wszedł w życie? Czy może uda się go dopracować podczas Komisji Sejmowych?

W tym kształcie nie powinien w ogóle wejść w życie. Uważam, że nasze poprawki nie będą przyjmowane przez posłów PiS, bo wiemy, jak wygląda procedowanie nad ustawami. Ta ustawa jest bardzo głęboka, systemowa. Podejrzewam, że tempo będzie równie szybkie jak cały pozostały proces. Możemy w przyszłości rozmawiać o sieci, o tym że rzeczywiście sieć może zostać zbudowana poprzez szpitale, które świadczą np. bardzo specjalistyczne usługi. Ale to wymaga analizy, rozmów i konsultacji, których nie było. Wczoraj usłyszałam, jak jeden z posłów powiedział, że eksperci wypowiadający się na ten temat nie są ekspertami, tylko osobami, które się na tym nie znają. To kto zna się na systemie, jeśli nie eksperci pracujący w nim i znający go najlepiej?  

Nie bez znaczenia jest to, że wszyscy krytykują ten projekt.

To prawda. Proszę zwrócić uwagę, że największą ofiarą tych zmian będą pacjenci, ale nie tylko, bo mamy przecież oddziaływanie na samorządy. Przecież wiele szpitali jest w rękach samorządowców. Później to na nich spadną zmiany związane z tą tzw. reformą. Przecież jeśli szpitale upadną, to będą zmiany w zatrudnieniu całego personelu w tym lekarzy. To szereg powiązań.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także