Ponad jedna trzecia pacjentów ze zdiagnozowaną choroba COVID-19 rozwinęła ostrą niewydolność nerek. Prawie 15 procent wymagało dializy. Z wyników badania opublikowanego w czasopiśmie Kidney International wynika, że wśród pierwszych 5449 przyjętych pacjentów ( między 1 marca a 5 kwietnia) aż u 36,6 procent wystąpiło ostre uszkodzenie tego narządu. Doktor Kenar Jhaveri, szef nefrologii w Hofstra / Northwell w Great Neck w stanie Nowy Jork, powiedział że wnioski z badania mogą być pomocne dla szpitali, które mierzą się z kolejnymi falami pacjentów zakażonymi koronawirusem w planowaniu potrzebnego personelu i sprzętu.
W badanej grupie chorych niewydolność nerek wystąpiła na wcześniejszym etapie rozwoju zakażenia, a 37,3 procent pacjentów to grupa, która w momencie przyjęcia do szpitala już miała uszkodzone nerki lub to uszkodzenie rozwijało się u nich gwałtownie w ciągu 24 godzin.
Jhaveri twierdzi, że w wielu przypadkach niewydolność nerek ujawniała się, gdy ciężko chorzy pacjenci musieli zostać podłączeni do respiratora. Wśród ponad 1000 takich pacjentów u około 90 procent wystąpiła ostra niewydolność nerek. Jhaveri podkreślił, że ten objaw nie jest charakterystyczny dla COVID-19 i powiązany jest raczej z chorobami współistniejącymi lub podatnością pacjentów na zachorowanie na inne schorzenia.
Źródło: Reuters