Jak wygląda opieka onkologiczna w regionach? Czy powinniśmy postawić na małe czy duże ośrodki onkologiczne? O tym rozmawiali eksperci podczas konferencji na temat opieki onkologicznej w regionach, która odbyła się w Radomiu. Z posłanką PO Beatą Małecką-Liberą rozmawia Alicja Dusza.
Alicja Dusza: Jak ocenia Pani dostęp do leczenia onkologicznego w poszczególnych regionach?
Beata Małecka-Libera: Jest to największe wyzwanie, przed jakim stoi polska onkologia, ze względu na umieralność z powodu nowotworów. W skali globalnej to drugie wyzwanie, dlatego też zastanawialiśmy się nad czynnikami determinującymi taką statystykę. Na pierwszym miejscu jest, oczywiście, dostęp pacjenta do diagnostyki i leczenia. Myślę, że teraz jest dobry czas na to, żeby pacjent nawet z najmniejszego miasteczka czy wsi miał większy dostęp do tych świadczeń. Czas dużych centrów, instytutów onkologicznych nieco się kończy. One mają inne zadania. Natomiast powinny powstawać w regionach nowe ośrodki, które zwiększą tę dostępność. Ważne jest, by zapotrzebowanie na nie było zgodne z tzw. mapą potrzeb oraz konsultowane z płatnikiem.
Czyli przyszłością w onkologii mogą być nie duże molochy, tylko właśnie te małe ośrodki onkologii?
Mam nadzieję, że tak i to nie tylko pod kątem diagnostyki i leczenia. Muszą one spełniać także wszelkie standardy i wytyczne oraz zapewniać kompleksową, a nie pojedynczą usługę. Myślę, że w tym kierunku te działania zmierzają.